3xHIT- Got2b, Fa Magic Oil, L`biotica Biovax

Hej ;-)

Ostatnio miałyście okazję przeczytać o trzech kitach, a dzisiaj z kolei będzie o trzech hitach :D
Zupełnie nie spodziewałam się, że prezentowane kosmetyki w takim stopniu przypadną mi do gustu. Obstawiałam, że będą przeciętne, lub dobre. Ale na chwilę obecną nie wyobrażam sobie bez nich życia!


1. Got2b lakier do włosów dodający objętości

Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy to naprawdę fajna estetyka opakowania. Bardzo w moim guście. Co robi lakier, każdy wie, Więc nie ma co pisać poematów na ten temat :D Za co polubiłam ten lakier? Po pierwsze za cytrusowy, świeży zapach. Zupełnie nie śmierdzi. Nawet mój facet czasem go pożycza :D Po drugie: nie skleja włosów. Jeśli rozpylimy go zgodnie z zaleceniami producenta, nie ma mowy o sklejonych, nieestetycznych pasmach. Po 3 w pełni spełnia obietnice o utrwaleniu i dodaniu objętości. Stosuję go głównie na kręcone lokówką (której recenzja już niebawem) włosy. Wystylizowane o 8 rano włosy, wyglądały dobrze do 24 :D gdzie przy klasycznych lakierach często się prostowały. Puki co to chyba lakier do włosów z którego jestem najbardziej zadowolona! Z czystym sercem- POLECAM!


2. Żel pod prysznic FA Magic Oil

Musze zacząć od tego że żałuję... żaluję, że tak późno wpadł w moje ręce! Chyba znalazłam ideał. Bardzo gęsty. przyjemnie jaśminowo pachnie, niesamowicie wydajny! Skóra już po tygodniu stosowania staje się przyjemnie gładka (tego to się zupełnie nie spodziewałam! ). Po kąpieli zapach utrzymuje się na skórze. Używam go od ok. 2 miesiące, a jeszcze sporo go zostało! Zdecydowanie sięgnę po kolejny, jak tylko to opakowanie się skończy!


3. Maska do włosów ciemnych  L`biotica Biovax

Pierwsza rzecz, która mnie zachwyciła to zapach. delikatny ale bardzo trwały. Nakładam ją po myciu i z reguły chodzę ok. godziny. Włosy po niej są miękkie, sypkie, pachnące, gładkie, ale nie obciążone. To co najbardziej lubię w tej masce, to to że po jej użyciu włosy są jakby dłużej w fajnym stanie. Układają się lepiej, bardziej miękko. Nie wiem jak Wam to opisać, ale uwielbiam to uczucie na włosach :D



3 powyższe HITy z pewnością jeszcze nie raz u mnie zagoszczą. Już zastanawiam się nad zakupem innych zapachów żelu :D a Wy miałyście okazję testować któryś z powyższych kosmetyków? Jak się u Was sprawdziły? Zagościły by na półce HITów czy KITów? ;)

Sylv

Etykiety: