Born Pretty Store- Nowa dostawa :D

Hej :)

Na fejsie mogłyście zobaczyć zajawkę nowego posta :)

Dzisiaj mam dla Was trochę zdjęć z najnowszej dostawy od BPS :)
Jak widzicie na zdjęciu w moje łapki trafiły 3 rzeczy:
- rzęski półówki
- mini jajo
- liner/cień do powiek w słoiczku :)

RZĘSY: <KLIK>



W pakiecie dostajemy 5 par rzęs. Moje poszły w ruch na wesele.
Byłam do nich bardzo dobrze nastawiona.... i muszę Wam powiedzieć, że się nie zawiodłam! Są bardzo delikatne, lekkie, nie czuje się ich na oku! Mają cienki i mało widoczny pasek, którego nie widać po zamocowaniu! Wyglądają bardzo naturalnie a za razem zalotnie! Zwłaszcza, że mam obecnie dość osłabione rzęsy po przedłużeniu 1:1.  Zakochałam się w nich!
Ile kosztują takie cuda? Nie całe 3$!! :) moim zdaniem bardzo dobry dill, biorąc pod uwagę tę jakość! Z kodem, który znajdziecie w pasku bocznym kupicie je jeszcze taniej! :) ->

Łapcie też dwie focie z wesela ;) w sumie na pierwszej lepiej widać rzęsy :) na drugiej stylówkę ;)



Liner/cień: <KILK>


Mój wybór padł na odcień nr. 4. W sumie spodziewałam się, dostać nieco inny, mniej połyskujący odcień. W sumie ten, który otrzymałam wygląda na oku dość interesująco. Na chwilę obecną jestem w trakcie testów jakościowych :)

W najbliższych dniach na blogu pojawi się makijaż z wykorzystaniem linera oraz rzęs.... i oczywiście recenzja gąbeczki ponieważ zostawiłam ją w salonie w kufrze ;-) więc jak widać używana jest intensywnie ;-)

Na koniec chciałam Was zaprosić na mojego insta, gdzie zdjęcia dodawane są na bieżąco: <klik>

Pytanie: czy chcecie zobaczyć na blogu post o moich hybrydach ( Semilac, Estetiq, OPI, Bling)? Czy chcecie poczytać o mezoterapii mikroigłowej? ;)

Dajcie znać koniecznie!

buziaki

Sylv

Etykiety: