Lakiery KIKO Milano

Hej ;)

Dzisiaj mam dla Was lakierowy post, ponieważ już dawno takiego nie było :)

Moja Mamuśka była na wycieczce we Włoszech- oczywiście wśród rożnych spożywczo-odzieżowych suwienirów dostałam dwa lakiery do paznokci KIKO Milano :)

Jest to charakterystyczna dla Włoch marka- posiadają nawet własne drogerie. W moje łapki wpadły dwa odcienie róż ze złotymi opiłkami i soczysta-ognista pomarańcz :)


 Lakiery jak widać zamknięte są w skromnych szklanych buteleczkach. Nakrętka jest matowa- co charakterystyczne dla opakowań tej marki.
 Pędzelki są prosto zakończone, nie za duże. Maluje się bardzo wygodnie. Dwa pociągnięcia idealnie kryją paznokieć. Jedna warstwa kryje doskonale :) ale ja standardowo nałożyłam dwie warstwy.
 Zmywają się również dobrze. Z czego matowa pomarańcz nieco lepiej przez brak złotych opiłków. Nie barwią płytki paznokciowej mimo dużej ilości pigmentu.
 Trwałość? Bardzo dobra! Mimo tego że mam nie za twarde paznokcie (2 miesiące pod tipsami) nic nie odpryskuje, końcówki się nie ścierają! :) dla mnie bomba! :)

Niebawem możecie się spodziewać postu o pielęgnacji mojej tlenionej czupryny! I makijaż moimi pierwszymi pigmentami MUG :D Chcecie?

Buziaki ;*

Sylv

Etykiety: ,