Hej siemka :)
co jakiś czas przewijają się mi zdjecia kobiet po metamorfozach z modelowaniem twarzy w roli głównej ;)
Namówiona przez przyjaciółkę Ulę, postanowiłam spróbować :) miałam nieco problemów z oświetleniem... ponieważ jest dość istotne przy tego typu zdjęciach. Mam nadzieję, że efekt przypadnie Wam do gustu :)
Na początek oczywiście fotka no-make up. Mam nadzieję, że się nie przerazicie :D
Czas na nałożenie trochę koloru na twarz :) prawie jak barwy wojenne :D
A teraz rozcieramy wszystko ładnie pięknie używając pośredniego podkładu i pudrujemy pudrem transparentnym ;)
A na koniec resztę makijażu :) ponieważ na wcześniejszych fotkach mam wrażenie że zginęły mi oczy :D
I gotowe ;) co nieco udało mi się osiągnąć z celu zamierzonego :)
Co o tym myślicie? :)
Kisssss :***
Sylvia
Etykiety: Makijaż