Hej :)
ostatnimi czasy nie mam dostępu do aparatu... więc wrzucę Wam makijaż, zrobiony na 50 rocznicę ślubu moich dziadków ;)
Mam nadzieję, że Wam się spodoba ;)
Ostatnimi czasy mega kręci mnie kolor zielony ;) co zdecydowanie widać w makijażu... mimo, że miał być grzeczny i spokojny... wyszło jak zawsze drapieżnie ;-) uwielbiam taki makijaż!
Miłego wieczorku ;)
Ciaoooo ;)
Sylvia Etykiety: Makijaż